Kolejny raz wróciłaś do domu z nowym ciuchem, kolejną torebką albo butami?
Pozwoliłaś sobie na szaleństwo i teraz wymyślasz nie prawdziwą historyjkę, żeby usprawiedliwić zbędny zakup?
Nie czuj się proszę oceniana. Ja tego ani nie oceniam, ani nie krytykuję.
Chciałabym tylko zachęcić Cię do przyjrzenia się sobie.
Popatrzenia z boku na to, co powoduje, że kupujesz impulsywnie, wracasz do domu i chowasz zakupy do szafy byle nikt nie widział.
Co się kryje za takim zachowaniem? Co czujesz w sobie i jak się czujesz, kiedy upychasz nowe rzeczy po zakamarkach szafy?
Co się takiego dzieje, że nie cieszysz się i nie pokazujesz bliskim w domu nowej bluzki?
Jakie emocje powodują, że decydujesz się na zakup rzeczy, której nie potrzebujesz i potem czujesz się winna i jest ci wstyd bo wydałaś niepotrzebnie pieniądze?
Mamy tu dwie płaszczyzny, które chciałabym pokazać.
- Zakupy lekkie, trochę bezmyślne, po to, żeby poprawić sobie humor, ale bez poczucia winy na drugi dzień.
- Zakupy ciężkie, które wypełniają pustkę i próbują załatać dziurę rozpaczy. Na drugi dzień często masz moralnego zakupowego kaca i obwiniasz się wstydząc za swoje zachowanie. No i oczywiście żałujesz wydanych pieniędzy
Sytuacja numer 1
W pierwszej sytuacji, sprawa nie jest skomplikowana, bo jeśli tylko nie nadwyrężamy budżetu, to takie zakupy dają prawdziwą radość i mogą być formą docenienia samej siebie. To bardzo ważne żeby bez wyrzutów sumienia umieć siebie nagrodzić mniejszymi i większymi przyjemnościami.
Natomiast drugi przypadek się komplikuje. Tam bowiem, mamy bardzo złożone wewnętrzne mechanizmy, które często są poza naszą kontrolą i wynikają z trudnych programów i doświadczeń życiowych.
Tutaj bardzo często schematy z dzieciństwa nie pomagają w podejmowaniu rozsądnych decyzji.
I czasem nawet najlepsze narzędzia do zarządzania finansami nie pomogą opanować nam emocji oraz pozbyć się poczucia wstydu.
Dobra wiadomość jest taka, że w obu przypadkach możemy sobie poradzić.
Metoda księżycowa
Ok, to na czym polega metoda księżycowa?
Ta metoda polega na opanowaniu, cierpliwości i podjęcia decyzji po przespanej nocy. To metoda, która jest niezwykle skuteczna, bo pomaga uspokoić, wyciszyć gwałtowne impulsy i silne emocje.
Metoda księżycowa jest bardzo prosta, ale w tej prostocie tkwi ogromna siła!
Pisząc o zakupach, nie mam na myśli codziennych zakupów spożywczych [chyba że czujesz, że masz z tym problem], ale chodzi o zakupy, których nie miałaś w planie. Są to wszystkie zakupy pod wpływem twojego samopoczucia, czyli kolejne ciuchy, mimo, że nie potrzebujesz kolejnej „małej czarnej”, ani nowej torebki ani kolejnej pary butów. To tylko przykłady, ale jestem pewna, że jak to teraz czytasz to przychodzą ci do głowy Twoje konkretne przykłady.
Jak stosować metodę księżycową:?
- Daj swojej decyzji czas! Daj swojej decyzji 1 noc

Co to znaczy?
Daj sobie czas! Potraktuj siebie tak, jakbyś chciała sobie samej naprawę pomóc. W końcu to są twoje emocje, twoje pieniądze i twoje życie. Pomóż sobie, jeśli czujesz, że w ten sposób będziesz mogła na spokojnie podjąć decyzję. Nie chodzi tu o to, żeby uciekać od decyzji albo od zakupu!
Zależy nam, żeby podjąć decyzję na spokojnie jak opadną pierwsze, najsilniejsze emocje.
Sprawdź i zobacz, jak będziesz się czuła, kiedy ze satysfakcją to TY, a nie twoje emocje podejmą decyzję o kupnie nowych butów, które Cię uszczęśliwią.
Poczuj także, jak będziesz się czuła, kiedy świadomie i z pełną odpowiedzialnością zdecydujesz, że tym razem nic nie kupisz.
Czy ten rodzaj satysfakcji i dumy ze swojego zachowania może być twoją motywacją?
Pozwól sobie przespać noc, zanim coś kupisz. Nie martw się, kolejny dzień nadejdzie. Sklepy nie znikną, buty nie znikną i uwierz mi, że ciuchów też nie zabraknie na świecie.
A jeśli się okaże, że nie ma już sukienki w twoim rozmiarze, to jestem pewna pojawi się inna. Może jeszcze piękniejsza?
Prześpij się, zanim podejmiesz decyzję. Myślisz, że możesz chociaż spróbować?
Sytuacja numer 2
Emocje, emocje, emocje. Ahhhhh ten dreszczyk emocji!
Cudowne podekscytowanie, „gęsia skórka” na ciele i to przyjemne uczucie dzięki któremu myślisz, że warto pracować i zarabiać.
Każda z nas ma wolną wolę i całkowitą dowolność w podejmowaniu decyzji. Ja też nie jestem tutaj, żeby cię moralizować i tym bardziej mówić co masz robić.
Bardziej zależy mi, żeby zdawać sobie sprawę ze schematów jakim ulegamy i programom, które zapisały się często w naszej podświadomości.
Zależy mi, żeby pokazać na czym polega świadomość zakupów.
Dlatego jeśli czujesz, że chciałabyś się przyjrzeć swoim decyzjom i reakcjom na te decyzje to zachęcam cię, żeby zwrócić uwagę na powtarzające się schematy zachowań. Bo to one wskazują nad czym się skupić, o czym informują nas zachowania, reakcje, emocje i co prosi o uwagę.
Najbardziej silne emocje takie jak wstyd, poczucie winy i złość pokazują nam, co potrzebuje być tzw „przepracowane”
Na ten proces składa się wiele elementów i najlepiej (w zależności od sytuacji finansowej) pozwolić sobie na sesje psychologiczne albo terapie, które pomogą przyjrzeć się tym zachowaniom i je „uwolnić”. Odłączyć automatyczny mechanizm od Twojej świadomej decyzji.
Tym sposobem, na głębokim poziomie możemy całkowicie świadomie zacząć podejmować racjonalne decyzje. Również zakupowe.
Ochroni nas to przed niepotrzebnymi wydatkami, ale co najważniejsze, uwolni od poczucia winy, wstydu i wyrzutów sumienia. A to sprawi, że jakość naszego życia się zdecydowanie poprawi, dlatego, że nauczymy się o wiele więcej niż tylko „jak nie kupować pod wpływem emocji”.
Nauczymy się świadomie korzystać ze swoich zasobów, które już nie „chorują”. Nauczymy się przekierowywać całą zdrową energię na to, czego my chcemy a nie czego chcą nasze emocje.
Dopóki czujemy, że mamy wszystko pod kontrolą, a zakupy nie są kompulsywne możemy spać spokojnie.
Wtedy wystarczy metoda księżycowa, aby przed kupnem świadomie się zatrzymać i podjąć decyzję, aby przespać się spokojnie przez noc i rano zdecydować czego JA naprawdę chcę i czego naprawdę potrzebuję
Jeśli chcesz się temu przyrzec to mam dla Ciebie kilka coachingowych otwartych pytań, które pomogą ci zajrzeć w rodzinne wspomnienia.
- W jaki sposób kupuje_owała Twoja mama?
- W jaki sposób kupuje_ował Twój tata?
- Jakie były Twoje doświadczenia z pieniędzmi, kiedy byłaś mała?
- Jaka jest sytuacja w domu np. między tobą i mężem jak dyskutujecie o pieniądzach, budżecie albo większych zakupach?
- Jakie się pojawiają w tobie emocje? Co czujesz? (lista emocji poniżej)
- Czy podobnie jest lub było miedzy twoimi rodzicami / opiekunami?
- Jeśli odczuwasz np. wstyd, pomyśl co ma wspólnego wstyd i pieniądze? Jak było w twojej rodzinie?
- Jaka tajemnica rodzinna kryje się z pieniędzmi w tle?
Poniżej jest lista, która pomoże Ci odszukać Twoje emocje. Te, które poczujesz najsilniej pokazują kierunek.
Pytanie:
„Pomyśl przez chwilę kiedy się tak czułaś ostatnio? A kiedy pierwszy raz w życiu?”
Postaraj się tego nie oceniać, tylko się temu przyglądać, tak, jakbyś patrzyła na to przez okno. Spokojnie, z ciekawością. Jeśli na przykład twoje serce zaczyna walić jak szalone, albo pocą ci się dłonie to znaczy, że tam ukrywa się źródło wiadomości i twoich problemów.
Lista trudnych emocji i odczuć:
- WSTYD,
- POCZUCIE WINY,
- OBRZYDZENIE,
- GNIEW,
- ZŁOŚĆ,
- ZAZDROŚĆ,
- NIENAWIŚĆ,
- WŚCIEKŁOŚĆ,
- UPOKORZENIE,
- PONIŻENIE,
- ROZPACZ,
- BEZSILNOŚĆ,
- SRACH,
- SMUTEK,
- PRZYKROŚĆ,
- LĘK,
- PRZERAŻENIE,
- ROZCZAROWANIE,
- APATIA,
- POŻĄDANIE,
- OPÓR
Jeśli jesteś otwarta o tym i chciałabyś pogadać, napisać szczegóły, które właśnie przychodzą ci do głowy to zapraszamy na zamkniętą grupę, gdzie w atmosferze poufności i zaufania dzielimy się naszymi historiami i razem wspieramy.
https://www.facebook.com/groups/1552964371797415
Dominika