Jak (spokojnie) przeżyć do pierwszego?
Jak (spokojnie) przeżyć do pierwszego? Bez stalowych nerwów czasem może być ciężko. U mnie w pracy wszyscy czekają na dzień wypłaty jak na wdech świeżego powietrza po wypłynięciu z morskich głębin. Ja muszę przyznać, że jeszcze dwa lata temu, mimo niskich kosztów i dobrych zarobków też na ten dzień czekałam. Kiedy urodziła się Dunia ponad …